Kiedy koło jest kołem: To pytanie obecnie zajmuje branżę, po tym jak ZIV zasugerował ograniczenie mocy szczytowej rowerów towarowych. RLVD jasno się temu sprzeciwia. | Foto: isicargo
Kiedy koło jest kołem: To pytanie obecnie zajmuje branżę, po tym jak ZIV zasugerował ograniczenie mocy szczytowej rowerów towarowych. RLVD jasno się temu sprzeciwia. | Foto: isicargo
2025-06-18

Radlogistikverband Deutschland e. V. (RLVD) skrytykował aktualne stanowisko Zweirad-Industrie-Verband (ZIV) dotyczące ograniczenia mocy szczytowej rowerów elektrycznych (Pedelecs) i postrzega je jako zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Rowery transportowe i logistyka rowerowa są istotną częścią transformacji transportowej i przyczyniają się do uspokojenia ruchu oraz dostosowania miast do potrzeb mieszkańców, argumentuje związek. Rowery cargo to rowery i EPACs (Pedelecs) i muszą nimi pozostać.

„Rower pozostaje rowerem – nawet z silnym wsparciem" - pod takim tytułem RLVD opracował pierwsze własne stanowisko, które koncentruje się na perspektywie branży logistycznej, producentów rowerów cargo i profesjonalnych użytkowników. Projekt jest obecnie omawiany w ramach związku i ma teraz zostać

przedyskutowany z całą branżą.

Kluczowe wypowiedzi RLVD:

  • Moc szczytowa zapewnia praktyczność – brak zagrożenia, lecz kontrola: W zastosowaniach komercyjnych – np. podczas ruszania obciążonym rowerem cargo na wzniesieniach, przy dostawach w pagórkowatym Stuttgarcie czy w sytuacjach rampowych w garażach podziemnych – krótkotrwała wysoka moc silnika jest niezbędna. W przeciwnym razie rower staje się zbyt powolny w ruchu ulicznym i trudno go kontrolować. Sztywna granica mocy szczytowej, jaką proponuje ZIV, zagraża praktyczności istniejących systemów rowerów cargo.
  • Bezpieczeństwo powstaje dzięki zrozumiałym, technicznym standardom – nie dzięki abstrakcyjnym ograniczeniom w watach: Rowery cargo jako EPAC są wspomagane elektrycznie do maks. 25 km/h. Uspokojenie ruchu poprzez
  • niskie prędkości to udowodniony najlepszy sposób na zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Osiągają to rowery cargo zastępując vany i samochody osobowe. Pod płaszczykiem debaty o bezpieczeństwie w stanowisku ZIV proponowane jest m.in. ograniczenie mocy szczytowej do 750 W.
  • RLVD natomiast ostrzega przed taką regulacją: Zamiast niejasnych limitów mocy potrzebne jest konsekwentne stosowanie europejskich norm EN 17860. Normy te już rozróżniają lekkie i ciężkie rowery cargo oraz zawierają wyraźnie mierzalne wymagania związane z bezpieczeństwem – takie jak dopuszczalne całkowite masy dla każdego typu roweru, testy strukturalne i definicje opóźnienia hamowania. Rowery i EPAC są jednoznacznie regulowane w rozporządzeniu UE 168/2013. RLVD uważa tę definicję
  • za sensowną i nie widzi potrzeby zmiany na poziomie krajowym.
  • Bezpieczeństwo nowoczesnych rowerów cargo zapewniane jest przez techniczne standardy – nie poprzez abstrakcyjne limity mocy. Ograniczenie mocy szczytowej w przypadku ciężkich rowerów cargo nie przynosi bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie: ograniczałoby ich zdolność do działania, zwłaszcza podczas ruszania pod obciążeniem. To z kolei opóźniałoby pilnie potrzebne przejście z dużych, emisyjnych pojazdów na lekkie rowery cargo wspierane elektrycznie – a tym samym bardziej szkodziłoby bezpieczeństwu ruchu niż pomagało.

W tym kontekście związek zaprasza także do dyskusji „Rower pozostaje rowerem – zrozumienie dla realistycznej regulacji EPAC” 26 czerwca, w godzinach 13-14 na Yellow Stage podczas Eurobike